Solidarne koło fortuny

W Zespole Szkół w Rzepedzi uczniowie zorganizowali grę w Koło Fortuny, podczas której poznawali historię Solidarności. Polecamy taki sposób utrwalania wiedzy przez zabawę i zachęcamy do wykorzystania tego pomysłu w waszych szkołach. Poniżej opis ćwiczenia:

"Pomysł gry nawiązywał do popularnego w latach 90-tych XX wieku w Polsce teleturnieju nadawanego w TVP2, a prowadzonego przez Wojciecha Pijanowskiego. Jako że gra odbywała się podczas lekcji wiedzy o społeczeństwie w klasie 3 gimnazjum i chcieliśmy, aby było zaangażowanych jak najwięcej osób, to w grze nie uczestniczyło 3 osoby, tylko dwie drużyny: dziewczyny i chłopcy. Jedna z uczennic była prowadzącą. Na kole znajdowały się takie pola, jak w prawdziwej grze, czyli:

  • Kwoty pieniężne – pieniądze za otrzymanie spółgłoski np. 50 zł, 100 zł, 200 zł, 1000 zł aż po 2000 zł. (wykorzystaliśmy oczywiście nie prawdziwe monety, tylko takie z dziecięcych zabaw)
  • Stop – pole, po którego wylosowaniu gracz traci jedną kolejkę w grze.
  • Bankrut – czarne pole, po którego wylosowaniu zawodnik traci wszystkie nagrody i pieniądze zdobyte w danej rundzie lub całej grze. Bankrut oznacza również utratę kolejki. Nie ma możliwości odzyskania straconych pieniędzy. Na naszym kole są dwa takie pola.
  • Nagroda (lub AGD) – pole z nagrodą rzeczową. Nagrodą mogą być zegarki, sprzęt AGD, wycieczka lub drobniejsze nagrody. (tu też mieliśmy nagrody zabawki)

Reguły gry były takie jak w telewizyjnym programie, czyli 3 rundy i finał. Hasła zaś skoro Solidarne koło fortuny nawiązywały do Solidarności – wykorzystaliśmy hasła dostępne w materiałach CEO, czyli np.: Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, Prymas Stefan Wyszyński, Milicja Obywatelska, Komitet Obrony Robotników, Anna Walentynowicz, Pokojowa Nagroda Nobla, czy Strajk w Stoczni Gdańskiej.

Prowadząca kierowała całą grą. Punkty zdobywane przez graczy - zapisywane były na tablicy. Przewidziane i przygotowane były również nagrody pocieszenia za udział w grze, nagrody rzeczowe oraz symboliczny czek, wszystko przygotowane przez uczniów klasy trzeciej. Wszyscy uczniowie byli bardzo zaangażowani, a grze towarzyszyły olbrzymie emocje.

Podsumowując należy stwierdzić, że zajęcia, czy projekty z wykorzystaniem gier edukacyjnych mają pozytywny wpływ na rozwój uczniów. Dzięki nim możliwa jest nauka przez zabawę. Taki sposób zdobywania wiedzy i umiejętności jest traktowany zupełnie inaczej, ponieważ nie kojarzy się z przykrym obowiązkiem, ale czystą przyjemnością. Tym bardziej, że uczniom towarzyszyły niemal takie same emocje, jak w studio telewizyjnym. Większość z uczniów nie zdawała sobie sprawy, że taka gra jest nie tylko zabawą, ale przede wszystkim pozwoliła na szybsze przyswojenie wiedzy w ciekawy sposób. Ponadto uczniowie mieli możliwość lepiej się poznać, wypracować zasady współpracy w grupie, zaplanować swoje działania oraz w razie potrzeby je korygować."

 

Relację i zdjęcia nadesłała pani Jolanta Wewiurska.